Świąteczne otoczenie domu. Na co zwrócić uwagę?

Czy wiesz, że kiedyś lampki choinkowe kosztowały tyle, co pół samochodu? Gdy już komuś udało się na nie uzbierać, przepalenie jednej żarówki wyłączało cały łańcuch. Mimo wszystko było to wygodniejsze niż korzystanie z niebezpiecznych świec, królujących na salonach jeszcze w XIX wieku. Te czasy mamy na szczęście za sobą - dziś oświetlić możemy także nasz dom i iglaki na zewnątrz, a wszystko to za znacznie mniejsze pieniądze i co najważniejsze – bezpiecznie!

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Szukając odpowiedniego oświetlenia zewnętrznego, można pogubić się w szerokim asortymencie tego typu produktów. Na co zatem zwrócić uwagę, by wybrać lampki nie tylko klimatyczne, ale też bezpieczne?

Przede wszystkim sprawdź czy oświetlenie wytrzyma deszcz, opady śniegu, wiatr i mróz. Aby tak było produkt musi mieć właściwą wartość IP (Index of Protection czyli Współczynnik Ochrony) – w przypadku lampek zewnętrznych powinien on wynosić co najmniej 44.

Przy wyborze warto też kierować się producentem świecących łańcuchów. Jeśli jest on sprawdzony i działa na rynku od wielu lat, możesz mieć pewność, że jego produkty spełniają nie tylko wymogi odnośnie szczelności, ale też posiadają odpowiednie atesty. Na opakowaniu lampek musi znajdować się oznaczenie CE, poświadczające, że produkt spełnia normy bezpieczeństwa. Dzięki temu dom nie tylko będzie wyglądał przytulnie i urokliwie, ale też "zapewni" spokojny sen oraz możliwość i bezstresowego wyjazdu na długie świąteczne zakupy.

Co zrobić, by nie było nudno?

Oświetlenie zewnętrzne to w dzisiejszych czasach nic zaskakującego – wystarczy rozejrzeć się po okolicznych domach, by zobaczyć, jak wiele osób się na nie decyduje. Dobrze zatem ozdobić dom i drzewa nie tylko w sposób bezpieczny, ale i efektowny. 

Najbardziej popularnym pomysłem na zewnętrzną ozdobę domu jest wykorzystanie łańcucha światełek i przystrojenie nim krzewów. Te same lampki mogą być także wykorzystane na balkonie w bloku. Wystarczy, że masz na nim jakąś roślinę, poręcz dookoła której można oplątać sznur albo na przykład… całoroczne meble balkonowe wykonane z metalu. Możesz także przygotować metalowy stelaż w określonym kształcie, na przykład bałwana, żeby samodzielnie stworzyć ciekawą dekorację za ułamek jej ceny sklepowej. Wybierz nieco grubszy drut, dookoła którego opleciesz lampki. Tak przygotowana dekoracja może stać na ziemi, można ją również z łatwością powiesić na elewacji budynku, przy wykorzystaniu kilku gwoździ.

Bardzo podobają ci się świetlne kompozycje? W takim razie stwórz przed swoim domem prawdziwą świetlną kaskadę. W tym celu przyda się kurtyna złożona z 200 maleńkich żaróweczek z diodami LED. Model AJE-Curt200/2,3 m/WW/Blink/White marki Activejet świetnie nadaje się do użytkowania na zewnątrz. Przy pomocy drabiny, kilku gwoździ, haczyków, a nawet specjalnej taśmy, można ją z powodzeniem podwiesić na elewacji budynku.

Czasem mniej znaczy więcej

Oświetlenie wygląda najlepiej, gdy umiemy wyważyć ilość migoczących światełek. W tym wypadku powiedzenie „Co za dużo, to niezdrowo” sprawdza się idealnie. To ważne, jeśli chcemy mieć dobre relacje z sąsiadami. Zbyt wiele migoczących lampek, efekty świetlne widoczne z drugiego końca ulicy i ozdoby wygrywające kolędy (nawet w tym wspaniałym okresie) mogą kogoś po prostu zmęczyć.
Warto pamiętać, że delikatne, ciepłe oświetlenie stworzy przytulny nastrój i nikomu nie powinno przeszkadzać. Wystarczy wybrać lampki w jednej tonacji, pasujące do siebie i w odpowiedniej ilości. Inaczej można skończyć niczym Danny DeVito, który w filmie „Wesołych Świąt” za cel postawił sobie to, by jego dom był widoczny z kosmosu. A przecież nie to jest w Bożym Narodzeniu najważniejsze!

Czytaj także: Świąteczna aranżacja ogrodu.