Naturalne barwy stylu skandynawskiego

Ze stylu, jaki dominuje we wnętrzach skandynawskich domów, zrobiono symbol, którym jest zafascynowany cały świat. I choć nie brakuje mu zwolenników, pojawiają się opinie, że przez dominujące w nim szarości, wnętrza wydają się ponure. Czy aby na pewno?

Szary nie oznacza ponury

Wśród wielu osób planujących remont panuje przekonanie, że szary jest zimny i mało przytulny, a wnętrze pomalowane na ten kolor, bez względu na to, czy jest to salon czy sypialnia, będzie ponure. Nic bardziej mylnego.

Czytaj także: Wnętrze w stylu coutry chic.

Wydaje mi się, że nie ma konieczności odczarowywania tego koloru. Szarość jest uniwersalna, klasyczna, podobnie jak biel czy czerń – tłumaczy Aneta Jarosz-Palach, brand manager marki Bondex.  Obecnie oferta kolorystyczna producentów farb jest tak bogata, że stwarza nam ogromne możliwości aranżacyjne. W parze z ciemnymi szarościami idą jasne, srebrzyste, które doskonale rozświetlają pomieszczenie, dzięki czemu sprawdzają się na małych przestrzeniach, np. w kawalerkach. W samej plamoodpornej farbie do ścian Bondex Smart Paint dysponujemy aż dziewięcioma różnymi odcieniami szarości. Już sam ten fakt udowadnia, że kolor jest bardzo różnorodny.

Do wyboru do koloru

Warto jednak pamiętać, że styl skandynawski to nie tylko szarości. Równie popularnym odcieniem jest biel czy błękit, rzadziej – czernie i granaty.

W stylu skandynawskim mocniejsze barwy stanowią dodatek, nigdy nie dominują we wnętrzu. Dlatego decydując się na zestawienie szarego czy białego z innym kolorem, powinniśmy zachować umiar. Najlepiej, gdy ograniczymy się do jednego dodatkowego koloru, aby nie zapanował w pomieszczeniu chaos – komentuje Aneta Jarosz-Palach.

Styl skandynawski, co najmniej od kilku sezonów, jest jednym z chętniej stosowanych we wnętrzach, nawet mimo dominujących w nim szarości. Wszystko za sprawą harmonii i równowagi – podstawowych wytycznych, dzięki którym czujemy się dobrze i bezpiecznie.