×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNER PORTALU
Modernizacja kostki polskiej. Zobacz jak urządzono jej wnętrza

Modernizacja kostki polskiej. Zobacz jak urządzono jej wnętrza

Autor: Katarzyna Masłowska
Dodano: 10 maj 2016 09:06
Zaktualizowano: 10 maj 2016 11:13

W stosunku do oryginalnego projektu, dom znacznie się zmienił. Otwarto przestrzeń na pierwszym piętrze, tworząc w ten sposób przestronne wnętrza. Na dawnym tarasie dobudowano ogród zimowy. Zaadaptowano także dawną suterenę na pełnowartościową przestrzeń mieszkalną, obejmującą salon telewizyjny, gabinet z wyjściem na patio (przerobiony z garażu), łazienkę, pralnię wraz z garderobą. Wymieniono także stolarkę okienną, odnowiono elewację. W miejscu niewygodnego zjazdu do garażu powstało kameralne patio.

W stosunku do oryginalnego projektu, dom znacznie się zmienił. Otwarto przestrzeń na pierwszym piętrze, tworząc w ten sposób przestronne wnętrza. Na dawnym tarasie dobudowano ogród zimowy. Zaadaptowano także dawną suterenę na pełnowartościową przestrzeń mieszkalną, obejmującą salon telewizyjny, gabinet z wyjściem na patio (przerobiony z garażu), łazienkę, pralnię wraz z garderobą. Wymieniono także stolarkę okienną, odnowiono elewację. W miejscu niewygodnego zjazdu do garażu powstało kameralne patio.

Budynek należy do Elżbiety Kuźniackiej - dekoratorki wnętrz i producentki popularnych programów wnętrzarskich oraz architekta Przemka Lisieckiego.
Za projekt architektoniczny domu i ogrodu odpowiada Przemek, za projekt wnętrz i dekoracje odpowiadają: Przemek i Elżbieta, a także Ula Kołodziejek Herman (bymydesign) i Maciek Bogaczewicz.

Jak przekonują właściciele: Dom został odnowiony w 90%. Zostały tylko ściany z cegły rozbiórkowej. Wszystkie instalacje, tynki, pokrycie dachu są nowe. Bryłę domu unowocześniono. Powstał także projekt rozbudowy z garażem, dodatkowym pokojem i bocznym wejściem, który zostanie zrealizowany w kolejnym etapie modernizacji budynku. Po przebudowie dom zyskał sporo powierzchni. Ze 110 m2 powstało 225 m2 powierzchni użytkowej.

Duże zmiany

Modernizacja domu opierała się w dużej mierze na chemii budowlanej firmy Henkel-Ceresit: izolacja i pogłębienie fundamentów, folie w płynie, środki do odgrzybiania i osuszania, nowoczesne wylewki, zaprawy, tynk. Zastosowano nowatorskie urządzenie firmy Aquapol do osuszania budynku. Firma Stalart zbudowała ogród zimowy w technologii szkieletowej-stalowej. Ogrodzenie wykonała firma Wiśniowski - Bramet, a oświetlenie ogrodu – Spotline. Zamontowano okna plastikowe i aluminiowe firmy Oknoplast. W całym domu położono płytki Tubądzin.

Uroda starej cegły

Wykorzystaliśmy urodę starej cegły rozbiórkowej, w niektórych miejscach zostawiliśmy ją jako dekoracje ścienne. Pozornie brzydkie i krzywe, ale my odnaleźliśmy w nich niepowtarzalny urok. – przekonuje pani Elżbieta. Cegły przemalowano na biało i zielono, a gdzieniegdzie pozostawiono je w wersji oryginalnej. Na klatce schodowej pozostał odkuty beton, a schody z lastryko pomalowano żywicą epoksydową w kolorze żółtym. Ponieważ dom jest bardzo krzywy zdecydowano się na podłogi z posadzki żywicznej Colledani firmy Tilia Floor.

Styl w jakim zaprojektowano wnętrza jest bardzo indywidualny - inspirowany industrialnymi, nowoczesnymi oraz loftowymi rozwiązaniami. Stworzyliśmy wnętrze w naszym niepowtarzalnym stylu, wykorzystując zastaną przestrzeń i budownictwo lat 60-tych. Mieszanka materiałów oraz elementów aranżacji wnętrza stworzyły oryginalną elegancką przestrzeń. Lubimy otaczać się pięknymi przedmiotami, ale zostawiliśmy też odsłonięte elementy konstrukcyjne: cegła, beton, stalowe podciągi. - podkreślają właściciele.

Ważne wyposażenie

We wnętrzach znalazły się lampy od polskiej projektantki (Pani Jurek). Sofę według projektu właścicieli wykonała firma Rafek a oryginalną bibliotekę ze stalowych półek zrealizowała firma Take Me Home. W kuchni znajdziemy stół z desek ze starej stodoły (Another Design) oraz wyspę wg. tego samego projektu z blatem z granitu (Wilpia). Wszystkie zabudowy to projekt Przemka Lisieckiego przyprawiony inspiracjami Elżbiety.

W „hotelowej” sypialni – jak lubią ją nazywać domownicy – znalazły się wanna, tuż przy łóżku i miniatura kultowej lodówki Smeg, pełniąca jednocześnie funkcję nocnej szafki. Całość uzupełnia ciekawa garderoba – system przesuwanych boksów, który podwoił przestrzeń przechowywania.

W całym domu na ścianach prezentują się obecnie obrazy dwóch polskich malarzy: Lecha Batora i Roberta Bubla. Właściciele smardomu przekonują, że bardzo lubią dzieła wspomnianych malarzy, ale nie zmykają się na te dwa nazwiska. Chcą, aby dom był galerią sztuki i designu, więc obrazy na ścianach będą się zmieniać. Również wystrój wnętrza będzie się dynamiczny. Ten dom to trochę też nasze miejsce pracy i showroom. Czasami zapraszamy tu klientów, aby czerpali z naszych pomysłów i znajdywali tu inspiracje dla własnych wnętrz. - dodaje Przemek.

Dom vintage w wersji smart

Budynek to zmodernizowany „sześcian” z lat 60 ubiegłego wieku. Po kapitalnym remoncie i wymianie wszystkich instalacji wyposażono go w system Vision BMS. Prezes firmy APAInnovative – producenta systemu – przekonuje, że niedługo podobnie będą funkcjonowały wszystkie domy w Polsce.

Typowy dom, w kształcie sześcianu z lat 60 ubiegłego wieku, został zmodernizowany od strony architektonicznej i technologicznej. „Jest to przykład tego, jak ze starego budynku można stworzyć nowoczesną, inteligentną przestrzeń mieszkalną. Już niedługo, tak właśnie będą funkcjonowały wszystkie domy w Polsce.” – przekonuje prezes firmy APA Innovative – Artur Pollak.

Technologiczne zaplecze

W smartdomu zainstalowano system Vision BMS, działający w oparciu o ideę Open Mind. Działa jak centralny układ nerwowy - mózg, który zawiaduje wszystkimi systemami obiektu od kamer, monitoringu mediów poprzez ogrzewanie, sterowanie roletami czy oświetleniem wewnętrznym i zewnętrznym, integrując wszystkie instalacje.

W budynku zainstalowano centralny komputer (sprzęt APAInnovative), który za pomocą stałych łączy komunikuje się z panelem sterującym zamontowanym w jednej ze ścian. Budynek zarządzany jest także zdalnie za pomocą aplikacji mobilnej zainstalowanej na telefonach komórkowych wszystkich członków rodziny, w tym 8 letniego dziecka. Podobnie system działa na tabletach oraz przez www.

Jak to działa na co dzień?

Zdecydowanie w smartdomu żyje się bardziej komfortowo niż w tradycyjnym domu. – przekonuje panie Elżbieta i dodaje:  Mamy większą kontrolę nad budynkiem. Strujemy oświetleniem, ogrzewaniem z dowolnego miejsca w domu, a nawet poza nim. Monitorujemy faktyczne zużycie prądu, wody. Jest wiele codziennych sytuacji, w których intuicyjnie korzystamy z funkcjonalności Vision BMS. Najbardziej jednak cenię sobie to rozwiązanie w sytuacjach, gdy zapominam uruchomić alarm, a jestem daleko od domu. Wówczas sprawdzam przez telefon czy okna oraz brama są zamknięte, czy nikt nieznajomy nie kręci się wokół domu i zdalnie uruchamiam alarm.

 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także