Szkło od fasady po ogród zimowy

Szkło jest jednym z najważniejszych elementów okna. Jego jakość i rodzaj ma decydujący wpływ na bilans energetyczny budynku oraz komfort.

Umieszczona za zewnętrznej stronie powłoka SGG Bioclean+ ułatwia utrzymanie go w czystości. Dzięki temu stanowi doskonałe rozwiązanie dla budynków mieszkalnych i komercyjnych, zwłaszcza tych ulokowanych w miejscach o dużym zanieczyszczeniu, takich jak miasta czy tereny przemysłowe.

SGG Bioclean+ jest optymalnym rozwiązaniem dla szpitali, galerii handlowych czy budynków biurowych.  Dzięki zjawisku fotokatalizy usuwanie zanieczyszczeń z powierzchni szkła odbywa się przy pomocy promieni UV zawartych w świetle dziennym oraz wody.

Zanieczyszczenia słabiej przylegają do szkła, co zapewnia dłuższe utrzymanie ich w czystości.

Niebo nad głową

Coraz częściej architekci decydują się także na realizację przeszkleń dachowych, które są cennym źródłem światła dziennego i pozwalają ograniczyć zapotrzebowanie na sztuczne oświetlenie. Ponadto stanowią atrakcyjną alternatywę dla dachów z tworzywa sztucznego.

W takich konstrukcjach należy wykorzystywać szkło hartowane i szkło laminowane. Wszechstronność szkła SGG Bioclean+ pozwala na takie jego zastosowanie, zapewniając istotną w tym przypadku właściwość samoczyszczącą.

Szklany ogród przez cały rok

Powracające do łask architektów ogrody zimowe z założenia mają zapewnić nam maksymalny dostęp do naturalnego światła, dlatego też te miejsca wypoczynkowe projektowane są jako jasne i przestronne wnętrza, w których wypoczywamy czerpiąc przyjemność z panującego w środku komfortu.

Taka przestrzeń wymaga specjalnego rodzaju przeszklenia, które zapewni nam ochronę przed hałasem, termoizolację i odpowiednią przejrzystość szkła przez cały rok. Tu także pomocne okaże się wykorzystanie szkła SGG Bioclean+, które w konstrukcji z SGG Cool-Lite SKN czy SGG Planistar Sunzapobiega nadmiernemu nagrzewaniu się wnętrz i zapewnia odpowiedni komfort cieplny pomieszczeń.

Taka realizacja niweluje potrzebę użycia energooszczędnych klimatyzatorów lub nieestetycznych żaluzji, umożliwiając jednocześnie wypełnienie światłem dziennym wnętrza i filtrację niekomfortowego dla oczu blasku – podsumowuje Łukasz Biel, kierownik rozwoju rynku windows.