×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNER PORTALU
Domowy Big Brother. Monitoring i elektroniczne klucze

Domowy Big Brother. Monitoring i elektroniczne klucze

Autor: Maria Kubala
Dodano: 01 gru 2014 00:35
Zaktualizowano: 11 gru 2014 16:07

Monitoring otoczenia domu w telefonie, elektroniczne klucze, które możemy bezkarnie gubić, drzwi otwierające się po weryfikacji linii papilarnych – to tylko niektóre z rozwiązań oferowanych nam przez producentów inteligentnych technologii do domów jednorodzinnych. Stale ulepszane już dziś pozwalają nam poczuć się jak bohaterowie filmów science-fiction. A wszystko to z zachowaniem troski o naszą wygodę i bezpieczeństwo.

Z myślą o bezpieczeństwie naszych domów wyposażamy je w antywłamaniową stolarkę otworową, budujemy solidne ogrodzenie otaczające posesję. Coraz częściej także, w obronie przed niechcianymi gośćmi i intruzami pomagają nam inteligentne technologie. Zaawansowane systemy alarmowe, elektroniczne wizjery czy zamki elektryczne nie tylko zwiększają bezpieczeństwo domowników, ale także podnoszą komfort ich codziennego życia.


Jedną z pierwszych rzeczy, w które wyposażamy nasz dom w trosce o bezpieczeństwo domowników jest alarm przeciwwłamaniowy. Alarmy działające w oparciu o czujniki ruchu wykryją niepożądaną obecność zarówno wewnątrz, jak i wokół domu. Praktycznym rozwiązaniem jest także montaż sensorów otwarcia przy drzwiach wejściowych lub bramie wjazdowej na posesję, które poinformują centralkę alarmową o ewentualnym wtargnięciu intruza. Należy przy tym zaznaczyć, iż nowoczesne systemy nie przypominają w niczym swoich poprzedników. Przede wszystkim wyeliminowano konieczność instalacji plątaniny najróżniejszych kabli. Obecnie poszczególne elementy systemu komunikują się ze sobą zdalnie, w oparciu o łączność bezprzewodową (radiową lub internet). Coraz więcej producentów automatyki oferuje również aplikacje pozwalające na zdalne sterowanie systemem za pomocą smartfonów. 

Domowy monitoring

Niezwykle praktycznym uzupełnieniem systemów alarmowych jest domowy monitoring. Kamera zainstalowana na zewnątrz domu zarejestruje wszelkie próby włamania, a dzięki integracji ze smartfonem i internetem zdjęcia przez nią zrobione możemy oglądać na bieżąco na swoim telefonie lub poprzez pocztę e-mail. Niezaprzeczalną zaletą tego rozwiązania jest możliwość szybkiego sprawdzenia, jaka sytuacja aktywowała alarm pod naszą nieobecność w domu i ocenienie ewentualnego zagrożenia.

Obraz z kamery możemy obserwować z wnętrza domu na zainstalowanym naściennym wizjerze elektronicznym, wspomnianym smartfonie przy wykorzystaniu specjalnej, oferowanej przez producenta systemu aplikacji lub – inna opcja mobilna – na urządzeniu łączącym funkcje telefonu stacjonarnego i wideofonu. To ostatnie rozwiązanie wyglądem nie odbiega od zwyczajnych telefonów stacjonarnych. Użytkownik ma do dyspozycji słuchawkę z wyświetlaczem, na którym może obserwować otoczenie drzwi wejściowych. W przypadku odwiedzin gości wystarczy nacisnąć odpowiedni przycisk odpowiedzialny za otwarcie drzwi lub za tryb głośnomówiący – tak jak w tradycyjnych domofonach i wideofonach.

Elektroniczne wizjery górują w wielu aspektach nad tradycyjnymi judaszami. Wyposażona w podczerwień kamera pozwoli dostrzec kto stoi za drzwiami w nocy, w nieoświetlonym miejscu. Co więcej wizjer nie zniekształca obrazu jak tradycyjne judasze, oferuje jednocześnie szerszy kąt patrzenia. Wyświetlacz możemy zainstalować na dowolnej wysokości na ścianie, a mobilne rozwiązania pozwalają na podgląd z każdego miejsca w domu, co znacznie ułatwia dostęp osobom starszym i dzieciom. Dzięki ciągłej rejestracji obrazu na załączonej karcie pamięci, domownicy mogą sprawdzić np. kto ich odwiedził pod ich nieobecność. Dzięki temu, że urządzenia takie są zintegrowane z dzwonkiem do drzwi, wyświetlacz nie pozostaje włączony przez cały czas, a jedynie wówczas, gdy ktoś do nas dzwoni, co sprzyja oszczędzaniu energii.

 Pożegnanie klucza...
Wielu z nas zdarzyła się zapewne sytuacja, kiedy zmuszeni byliśmy wymieniać zamki w domu z powodu zgubionego klucza lub też nie mogliśmy otworzyć drzwi z tej samej przyczyny. Stresu związanego z powyższymi sytuacjami możemy w łatwy sposób uniknąć decydując się na bogaty wachlarz rozwiązań alternatywnych, zastępujących tradycyjne klucze.

Najpopularniejszą alternatywą dla tradycyjnego klucza są zamki na kody cyfrowe. Poprzez wprowadzenie odpowiedniego kodu PIN, przypisanego do danego zamku lub też do konkretnej osoby, uzyskujemy dostęp do otwartych drzwi. Kombinacje cyfr najczęściej wprowadzamy poprzez zamontowy na ścianie lub drzwiach panel wyposażony w touchpada lub przyciski z cyframi. Rozwiązania takie dają najczęściej możliwość przyporządkowywania dużej ilości kodów, toteż każdy domownik może mieć swój własny kod, lub też cała rodzina może się posługiwać jedną wspólną komibinacją cyfr. Innym rozwiązaniem jest elektroniczna gałka numeryczna, montowana w miejscu tradycyjnego położenia otworu na klucz. Kombinacje wprowadza się za pomocą kręcenia gałką, naprowadzając mechanizm na właściwe cyfry.

Osoby, nie chcące zaprzątać sobie głowy kombinacjami cyfr, zapominalscy, a także osoby starsze i dzieci docenią z kolei liczne rozwiązania pozwalające na rezygnację z tradycyjnego klucza, nie niosące ze sobą konieczności wprowadzania każdorazowo kodu cyfrowego. Jednym z takich rozwiązań jest czytnik linii papilarnych, stosowany w zamkach biometrycznych. Urządzenie to sczytuje linie papilarne domowników, zbliżających palec do powierzchni czytnika. Co istotne, współczesna technologia laserowa oferuje możliwość sczytania linii papilarnych z palca bez bezpośredniego kontaktu fizycznego. Nie ma zatem konieczności dotykania urządzenia, a co za tym idzie nie ma również zagrożenia pozostawienia odcisków palców, które mogłyby być zebrane i użyte przez potencjalnego włamywacza. Inną, bardziej prozaiczną zaletą takiego rozwiązania jest wyeliminowanie zabrudzeń, powstałych w trakcie eksploatowania urządzenia, tak denerwujących, a znanych każdemu użytkownikowi telefonów lub tabletów dotykowych.

Atrakcyjnym urozmaiceniem funkcji czytnika linii papilarnych jest dopasowanie zróżnicowanych poleceń do danych linii papilarnych. W domach całkowicie zautomatyzowanych, skaner linii papilarnych może odpowiadać za kilka funkcji jednocześnie. Przykładowo, jedna osoba może palcem wskazującym otworzyć drzwi, kciukiem włączyć światło, a palcem serdecznym zamknąć rolety. Ponieważ różnorodność linii papilarnych jest nieskończona, każdy palec może odpowiadać za inną czynność. Zamki biometryczne, podobnie jak zamki kodowe, wyeliminowały konieczność używania tradycyjnych kluczy.

 ...lub jego ewolucja
Nie oznacza to bynajmniej, że zwolennicy drzwi zamykanych na klucz nie znajdą rozwiązania odpowiadającego ich oczekiwaniom w gamie produktów inteligentnych. Najodpowiedniejszą dla nich opcją może okazać się klucz elektroniczny. Klucze takie mogą występować w kilku postaciach i być dotykowe lub zbliżeniowe. Wśród dostępnych wariacji możemy wymienić chociażby karty dostępu podobne do kart płatniczych, breloki, a nawet folie, które domownik może nakleić np. na telefon komórkowy. Klucze elektroniczne mają szereg zalet. Przede wszystkim, przeważająca większość dostępnych na rynku kluczy nie działa na baterie, wobec czego nie ma konieczności ich wymiany lub ładowania urządzenia. Tym samym nie jesteśmy narażeni na nieprzyjemną niespodziankę, gdy klucz przestanie nagle działać. W przeciwieństwie do tradycyjnych kluczy są one proste w użyciu, nie wymagają bowiem dopasowania klucza do zamka oraz jego późniejszego przekręcenia, co szczególnie w starszych, nienaoliwionych zamkach bywało niekiedy sporym wyczynem. Klucz jest po prostu zbliżany lub przykładany do odpowiedniego pola, po której to czynności następuje akceptacja w systemie i otwarcie się drzwi. Breloki zbliżeniowe są dodatkowo wyposażone w otwory, dzięki którym można zaczepić je na tasiemce i rzemyku, noszonym przez dziecko na szyi tak jak niegdyś tradycyjne klucze, minimalizując tym samym ryzyko zgubienia breloka przez pociechę. Należy jednak zaznaczyć, iż nawet w sytuacji, gdy zgubiliśmy klucz, łatwo można dokonać jego unieważnenie w systemie, dzięki czemu raz na zawsze żegnamy się z koniecznością wymiany zamków lub dorabiania kluczy.

Wygoda, bezpieczeństwo i estetyka
Zamki elektroniczne, niezależnie od sposobu kontroli dostępu zastosowanego w danym urządzeniu mogą być wyposażone w funkcję automatycznego zamykania drzwi, ryglującą zamek po wykryciu domknięcia skrzydła przez któregoś z domowników. Oprócz wsparcia dla zapominalskich, zamki elektroniczne zintegrowane z systemami alarmowymi mogą również skutecznie odstraszyć złodzieja uruchamiając alarm w przypadku wykrycia próby zniszczenia urządzenia lub zablokować możliwość wprowadzenia kodu PIN po kilkukrotnych błędnych próbach.

Firmy produkujące inteligentne rozwiązania oferują możliwość zintegrowania wielu rozwiązań w jednym systemie oraz atrakcyjną, estetyczną wizualnie, nowoczesną formę. Dzięki dbałości o design urządzeń, idealnie komponują się one z nowoczesną stolarką otworową, a jednocześnie ich stylistyka jest na tyle oszczędna, że nie zaburzy również bardziej tradycyjnej architektury. Monitoring w postaci mało estetycznych zawieszonych pod sufitem kamer znany z obiektów użyteczności publicznej, w domach możemy łatwo zamienić na elegancko wkomponowaną w panel wideofonowy kamerę. Zamki elektroniczne lub całe jednostki integrujące kilka urządzeń, odpowiedzialnych za kontrolę dostępu mogą być zamontowane bezpośrednio na drzwiach, zlicowane z powierzchnią ściany, wmontowane w ogrodzenie posesji lub estetyczny wolno stojący słupek. Inwestor do wyboru ma gamę kolorów, od ponadczasowej czerni, po obudowy aluminiowe, białe, a nawet utrzymane w odważniejszej kolorystyce – czerwone czy pomarańczowe. 

Anna Sołomiewicz 

 

Na czym polega funkcja rejestracji i unieważnienia kluczy?

Robert Wagner, ekspert marki Yale

Zamki elektroniczne oferują niezwykle prosty i intuicyjny sposób obsługi. Łatwo i szybko możemy dokonać rejestracji i unieważnienia kluczy czyli nadania i usunięcia prawa dostępu poszczególnym użytkownikom. W przypadku zamka YDM 3109 Yale mamy możliwość rejestracji do 40 kart, co pozwala na użytkowanie go przez 40 różnych osób. Sposób programowania jest bardzo prosty. Po naciśnięciu po wewnętrznej stronie zamka przycisku programowania zbliżamy karty po kolei do zamka – zamek automatycznie je zapamiętuje i jednocześnie potwierdza zapamiętanie karty przez wyświetlenie jej kolejnego numeru. Po zakończeniu kodowania wciskamy ponownie przycisk programowania dla zatwierdzenia zmian. Jeśli jakieś karty zostały zagubione lub należy je anulować, odbywa się to podobnie jak w przypadku rejestracji. Musimy zebrać wszystkie karty, które mają być aktywne i zaprogramować je tak, jak poprzednio. Od tej chwili karty, które poprzednio były zaprogramowane, a nie znalazły się w puli ostatniego programowania, są nieaktywne. Cały proces zajmuje kilka minut i odbywa się tylko przy użyciu kart i zamka (nie jest potrzebny żaden terminal czy oprogramowanie).

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także