×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Dom inteligentny = dom oszczędny

Dom inteligentny = dom oszczędny

Autor: Katarzyna Masłowska
Dodano: 07 cze 2016 09:32
Zaktualizowano: 07 cze 2016 09:42

W trosce o energooszczędność naszego domu warto sprawić, aby stał się on inteligentny. Wówczas sam zadba o zużycie energii elektrycznej i zapobiegnie stratom ciepła.

W trosce o energooszczędność naszego domu warto sprawić, aby stał się on inteligentny. Wówczas sam zadba o zużycie energii elektrycznej i zapobiegnie stratom ciepła.

Rozwój technologiczny, którego jesteśmy świadkami w ciągu ostatniej dekady przyczynił się do zautomatyzowania przestrzeni wokół nas. Wiele czynności, które kiedyś musieliśmy wykonywać ręcznie, dziś robią za nas najróżniejsze urządzenia. Wyręczani jesteśmy w tak prozaicznych czynnościach, jak zamykanie okien, podlewanie ogrodu czy włączanie i wyłączanie światła. Przyzwyczajeni do komfortu, jaki oferują „smart” rozwiązania, coraz częściej rozważamy zainstalowanie w domu systemu inteligentnego budynku.

Inteligentny czy energooszczędny?

Jednocześnie w ciągu ostatnich lat wzrosła wśród nas świadomość roli, jaką odgrywają w naszych domach energooszczędne rozwiązania. Zwracamy uwagę na oznaczenia sprzętu AGD, wybieramy okna w standardzie energooszczędnym lub pasywnym, interesują nas właściwości termiczne materiałów wznoszeniowych. I również – całkiem zrozumiale – zaczynamy się zastanawiać, czy dom nad którym kontrolę sprawuje zaawansowany system nowoczesnych urządzeń nie będzie pełnił jednocześnie roli pożeracza energii. Okazuje się, że nie. A co więcej, może wręcz tę energię pomóc zaoszczędzić.

Korzenie automatyki domowej wywodzą się bowiem właśnie z poszukiwania rozwiązań, które pomogłyby zaradzić kryzysowi energetycznego w przeszłości, a także w rosnącej świadomości potrzeby ochrony środowiska. Dzisiejsze inteligentne budynki są wynikiem właśnie tychże zjawisk. Urządzenia wykorzystywane w systemach sterowania budynkami nie wymagają dużych ilości energii, aby je zasilić. Z kolei korzyści, jakie ze sobą niosą potrafią w znacznym stopniu przyczynić się do oszczędności zarówno energii elektrycznej, cieplnej czy chociażby wody.

System dowodzenia 

Dom nazywamy inteligentnym wówczas, gdy szereg rozwiązań, jak chociażby czujniki ruchu i światła, napędy bram garażowych czy automatycznie otwieranych okien, rolety, zasłony, a nawet sprzęt RTV zintegrowane zostały w jedną, kompleksową instalację. Nad całym systemem pieczę sprawuje jednostka centralna, która pełni funkcję dowódcy, reagującego na pracę poszczególnych urządzeń. Korzystając z dostępnych narzędzi, inteligentny dom potrafi zatroszczyć się o komfort i ekonomiczność naszego codziennego życia, eliminując jednocześnie ryzyko związane z błędem ludzkim.

Przykładowo, kiedy zapominalscy wyjdą z domu i pozostawią włączone światło, inteligentny budynek wyłączy je za nich sam, działając w oparciu o zaprogramowany scenariusz oraz docierające do niego dane, np. z czujników ruchu, które poinformują go o tym, że dom jest pusty. W ten sposób zaoszczędzona zostanie energia wykorzystywana na oświetlenie. Podobnie, inteligentny dom może obniżyć temperaturę w budynku, gdy odczyta, że nie ma w nim domowników i tym samym zmniejszyć zużycie energii cieplnej (a w lecie – klimatyzacji).

Inteligentny dom jest w stanie odczytać również aurę pogodową. Czujniki deszczu zamontowane przy oknie mogą poinformować o konieczności jego zamknięcia, duże nasłonecznienie zaowocuje zasłonięciem w upalne lato rolet i żaluzji, wspomagając wydajność wentylacji. W deszczowe dni centrala może również zaniechać podlania ogrodu. Dzięki temu, nie tylko oszczędzimy wodę, ale także energię elektryczną potrzebną do uruchomienia zraszaczy.

Ponieważ w domu inteligentnym wszystkie urządzenia składające się na system są ze sobą powiązane, centrala dysponuje wieloma przydatnymi informacjami. Może chociażby zebrać dane na temat tego, który z domowych sprzętów zużywa najwięcej energii, przekazując je domownikom. Może również „zarządzić” wyłączenie urządzenia, który pozostaje przez dłuższy okres w trybie standby i nieużywane pobiera energię.

Warto mieć na uwadze jeszcze jedno dobrodziejstwo współczesnej technologii. Coraz częściej bowiem elektryczne instalacje inteligentnych domów czerpią część swojej energii z paneli fotowoltaicznych, co dodatkowo niweluje koszty pracy tychże urządzeń i w efekcie przyczynia się do obniżenia rachunków za prąd. Mogą to być zarówno klasyczne panele montowane na dachach domów, jak i rozwiązania zintegrowane z innymi elementami budynku.

Duży efekt małych zmian

Jeśli z dozą zdrowego sceptycyzmu podchodzimy do instalacji pełnego systemu zarządzania budynkiem, możemy zdecydować się na szereg indywidualnych rozwiązań spod szyldu „smart”, które podniosą komfort codziennego funkcjonowania domowników i pozwolą zaoszczędzić energię. Z uwagi na popularność idei inteligentnego domu, coraz więcej urządzeń instalowanych indywidualnie, możemy w późniejszym okresie zintegrować z centralnym systemem sterowania budynkiem. Możemy zatem najpierw wypróbować zalety indywidualnej inteligencji, a później ewentualnie zainwestować w podniesienie IQ całego domu.

Najprostszym sposobem na zaoszczędzenie energii elektrycznej jest montaż oświetlenia, działającego w oparciu o czujniki ruchu. Jego instalacja może przyczynić się do oszczędności energii elektrycznej zużywanej na oświetlenie rzędu nawet 30%. Integrując instalację z czujnikami natężenia światła w pomieszczeniu zapobiegniemy również jego włączaniu się w trakcie dnia, pomimo obecności domowników w pokoju.

Najczęściej zautomatyzowanym elementem posesji jest brama garażowa. Warto rozważyć wymianę napędu na energooszczędny i superszybki. Ten drugi przyda się zwłaszcza wówczas, gdy garaż jest włączony w bryłę domu. Dzięki prędkości, z jaką napęd otwiera i zamyka bramę, zachodzące w trakcie tego procesu straty ciepła z wnętrza budynku są ograniczane do niezbędnego minimum, co w znacznym stopniu poprawia również bilans energetyczny całego budynku. Jeśli napęd jest przy tym energooszczędny, będzie zużywał znikome ilości energii elektrycznej pozostając w trybie standby.

Przyjrzyjmy się również rozwiązaniom BIPV. Skrót ten pochodzi od angielskiego zwrotu „building integrated photovoltaics” i oznacza fotowoltaikę zintegrowaną z budynkiem. Producenci materiałów budowlanych – zwłaszcza stolarki otworowej – od kilku lat eksperymentują z możliwościami, jakie daje fotowoltaika. Na rynku znajdziemy na przykład rolety i okna, sterowanej elektrycznie, zaopatrzone w niewielkie panele fotowoltaiczne. Dzięki ich obecności napęd takiego elementu budynku jest zasilany energią ze słońca, nie powodując wzrostu rachunków za prąd.

Ekspansja nowinek technologicznych, konieczność oraz pewna moda na bycie eko, a także świadomość społeczeństwa, które nie chce topić pieniędzy w kolosalnych rachunkach z pewnością zaowocują kolejnymi innowacjami w najbliższej przyszłości. Warto już teraz zainteresować się tematem. W końcu zarówno inteligencja, jak i oszczędność to cechy idealnego wybranka, a dom to przecież wybranek na całe życie.

 

Autor: Anna Sołomiewicz

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także