Ekologiczna przyszłość kotłów grzewczych

Jeśli mówimy o kierunkach rozwoju oferty kotłów grzewczych i innowacjach w tym obszarze, to wskazałbym na cztery kwestie. Po pierwsze kotły grzewcze stają się coraz bardziej przyjazne użytkownikom. Dla przykładu - w nowoczesnych kotłach gazowych tradycyjne pokrętła do sterowania zastępuje czytelny panel dotykowy, możemy je też zdalnie kontrolować za pomocą aplikacji na smartfon lub tablet (np. JunkersHome). Natomiast wśród kotłów na paliwa stałe na popularności zyskują te z podajnikami i ten trend będzie się umacniał, gdyż użytkownicy coraz mocniej cenią wygodę.  Druga kwestia to sam wygląd kotłów. Urządzenia, w szczególności te przeznaczone do instalacji w pomieszczeniach mieszkalnych, takich jak kuchnia czy łazienka, coraz mocniej nawiązują do trendów w designie i wystroju wnętrz.

Czytaj także: Facebook i LinkedIn to wirtualne centra aktywności każdego profesjonalnego wykonawcy

Użytkownicy kotłów coraz częściej są też zainteresowani tworzeniem systemów hybrydowych, czyli łączeniem różnych rodzajów źródeł ciepła w jeden system. Wynika to zarówno z nowych wymogów prawa (np. dyrektywy ErP), jak i rosnącej świadomości użytkowników. Kotły muszą więc w inteligentny sposób komunikować się z innymi elementami systemu grzewczego, dzięki czemu stają się one w całości dużo bardziej wydajne. Rozwiązania takie oznaczają nieco wyższe koszty inwestycyjne, ale prawidłowo i rozsądnie skonfigurowane, mogą umożliwiać użytkownikowi zmianę wiodącego źródła ciepła w zależności od zmieniających się cen nośników energii. Zapewnia to obniżenie kosztów ogrzewania i duży komfort użytkowania.

W przypadku kotłów gazowych kolejne zmiany dotyczą zakresu modulacji ich mocy. Z jednej strony budynki budowane obecni są coraz bardziej energooszczędne – ich zapotrzebowanie na ciepło w okresie jesiennym lub wiosennym nie przekracza kilku kilowatów. Z drugiej strony rosną wymagania użytkowników odnośnie komfortu użytkowania ciepłej wody. Dlatego coraz popularniejsze są urządzenia takie jak kotły Cerapur Comfort marki Junkers, mogące pracować zarówno z bardzo niską (ok. 3 kW), jak i bardzo wysoką mocą (ponad 24 kW).