Renowacja, która wprowadziła ład w amerykańskim domu
Ten amerykański dom powstał w latach 60-tych ubiegłego wieku. Przeszedł gruntowną odnowę, dzięki architektom ze pracowni „in situ studio”. Czy architektom udało się zaprowadzić porządek w rezydencji, w które przez te wszystkie lata wkradł się chaos? Oceńcie sami.
Ta rezydencja to dom mieszkalny z lat 60-tych z typowym dwuspadowym dachem przedłużonym na dobudowane, słabo doświetlonego pomieszczenia. Dom „Ocotea” przeszła wiele „burzliwych” remontów i adaptacji pomieszczeń, przez co zatraciła swój pierwotny urok i przejrzysty układ.
Zaprowadzić porządek
Przez ponad 50-lat do wnętrz rezydencji wkradł się chaos. Przestrzeń użytkowa piwnicy została przypadkowo podzielona, aby pomieścić tam dodatkowe sypialnie. Pomieszczenia główne oraz strefy użytkowe wnętrz zostały zaaranżowane w sposób osobliwy i niepraktyczny.
Dodatkowo dodano pomieszczenie (w teraźniejszym miejscu zadaszonego garażu), które zostało „na siłę” wpisane w rozkład pomieszczeń domu.
Zatem architekci stanęli przed nie lada wyzwaniem, aby usunąć chaotycznie zaaranżowane i podzielone wnętrza, aby odkryć pierwotną układ pomieszczeń i go na nowo zaadoptować do potrzeb przyszłych mieszkańców.
Zmiany na lepsze
Architekci na nowo zaprojektowali nowy garaż, który zastępuję dodatkowe pomieszczenie znajdujące się nad przedłużoną linia dachu. Na nowo zaaranżowano otwartą kuchnię i główny salon.
Schody zostały tak zaprojektowane, aby komfortowo połączyć ze sobą pomieszczenia na wyższej kondygnacji i główny salon z sypialnią w piwnicy. Także elewacja frontowa przeszła zupełną odnowę – z ciężkiej fasady frontowej w lekką i nowoczesna elewację.