Luksusowa szeregówka z betonowym "pazurem"

Autor: Radosław Zieniewicz
Dodano: 14 lis 2017 11:02
Zaktualizowano: 15 lis 2017 09:35

Ten wielokondygnacyjny dom szeregowy, zaprojektowany przez architektów ze studia Luigi Roselli, zachwyci was swoją nietypową kaskadową elewacją, ale też i betonowymi wnętrzami. Od strony ulicy wygląda jak typowy jednorodzinny dom. jednak to tylko złudne wrażenie.

Wspaniałe widoki na miasto Sydney roztaczają się z tego luksusowego apartamentowca. Od strony ulicy wygląda jak typowy, jednorodzinny dom. Fot. Edward Birch and Prue Roscoe

PRZEJDŹ DO GALERII Wspaniałe widoki na miasto Sydney roztaczają się z tego luksusowego apartamentowca. Od strony ulicy wygląda jak typowy, jednorodzinny dom. Fot. Edward Birch and Prue Roscoe

Ten wielokondygnacyjny, dom szeregowy, zaprojektowany przez architektów ze studia Luigi Roselli, zachwyci was swoją nietypową kaskadową elewacją, ale też i betonowymi wnętrzami. Fot. Edward Birch and Prue Roscoe

Od strony ulicy wygląda on jak typowy jednorodzinny dom. jednak to tylko mylne, złudne wrażenie. Fot. Edward Birch and Prue Roscoe

Architekt Luigi Rosselli zaprojektował górny, uliczny apartament na poziomie ulicy z zakrzywioną betonową fasadą, która nie tylko nadaje niepowtarzalny charakter elewacji, ale powstała z myślą powitania mieszkańców przy wejściu z przysłowiowymi „otwartymi ramionami”. Fot. Edward Birch and Prue Roscoe

Apartamenty Triplex znajdują się w bliskim sąsiedztwie Sydney. Architekci, którzy go zaprojektowali musieli zmierzyć się z wieloma restrykcyjnymi obwarowaniami prawa budowlanego. Fot. Edward Birch and Prue Roscoe

Jednym z ograniczeń była zadana wysokość „szeregówek”, dlatego musiały one dosłownie „schodzić” ze zbocza posesji na niższe kondygnacje. Fot. Edward Birch and Prue Roscoe

W przypadku luksusowych apartamentów w zabudowie szeregowej każde piętro wymagało wdrożenia niepowtarzalnego układu wnętrz z oryginalnymi aranżacjami. Fot. Edward Birch and Prue Roscoe

We wnętrzach dominują aranżacje łączące jasną, stonowaną biel z czarnymi i szarymi kolorami. Fot. Edward Birch and Prue Roscoe

Luksusowe wejście na wyższe kondygnacje z drewnianymi podświetlanymi schodami. Fot. Edward Birch and Prue Roscoe

Tej sztuczki architektonicznej Roselli nauczył się od swojego mentora Romaldo Giurgoli. Fot. Edward Birch and Prue Roscoe

10+

Australijskie apartamenty Triplex znajdują się w bliskim sąsiedztwie Sydney. Architekci, którzy go zaprojektowali, musieli zmierzyć się z wieloma restrykcyjnymi obwarowaniami prawa budowlanego. Jednym z nich była ograniczona wysokość „szeregówek”, dlatego musiały one dosłownie „schodzić” ze zbocza posesji na niższe kondygnacje.

Efektowne wejście

Architekt Luigi Rosselli zaprojektował górny, uliczny apartament (na poziomie ulicy) z zakrzywioną betonową fasadą, która nie tylko nadaje niepowtarzalny charakter całej elewacji, ale powstała z myślą powitania mieszkańców przy wejściu z przysłowiowymi,„otwartymi ramionami”. Tej sztuczki architektonicznej Roselli nauczył się od swojego mentora Romaldo Giurgoli.

Przestronne i betonowe

Projekt zakładał zaplanowanie i aranżację apartamentów w zabudowie szeregowej z dużymi połączonymi z zewnętrznymi tarasami. Te ostatnie zostały wykończone grubymi, betonowymi krawędziami z poziomo biegnącymi liniami, co pozwoliło uzyskać nietypową fakturę elewacji, skierowanej w stronię miasta Sydney.

Betonowe wnętrza

Większość apartamentowców na każdej kondygnacji zaprojektowano i zaaranżowano przy użyciu tych samych, powtarzalnych elementów i identycznego wyposażenia wnętrz.

Jednak w przypadku luksusowych apartamentów w zabudowie szeregowej każde piętro wymagało wdrożenia niepowtarzalnego układu wnętrz z oryginalnymi aranżacjami. To zadanie zostało powierzone Romaine Atwill, która nadała niepowtarzalnego wyglądu każdemu z apartamentów.