×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Energooszczędność. Raport na temat wiedzy Polaków

Energooszczędność. Raport na temat wiedzy Polaków

Autor: Katarzyna Masłowska
Dodano: 06 maj 2015 10:23
Zaktualizowano: 07 maj 2015 08:17

Z badania opinii publicznej „Energooszczędność w moim domu 2015” wynika, że ponad połowa Polaków nadal nie wie, że najwięcej energii w ich domach pochłania ogrzewanie.

Z badania opinii publicznej „Energooszczędność w moim domu 2015” wynika, że ponad połowa Polaków nadal nie wie, że najwięcej energii w ich domach pochłania ogrzewanie.

Choć o problemach energetycznych w skali mikro i makro, mówi się w ostatnich latach często, to większość Polaków wciąż nie wie, które elementy gospodarstwa domowego są najbardziej energochłonne. W przeprowadzonym w kwietniu 2015 r. sondażu opinii publicznej „Energooszczędność w moim domu” 46% respondentów stwierdziło, że najwięcej energii w ich domach pochłania zasilanie urządzeń elektrycznych.

Tylko 24% badanych wskazało na ogrzewanie pomieszczeń. W rzeczywistości na ogrzewanie zużywamy ponad 70% energii pobieranej na potrzeby funkcjonowania gospodarstw domowych.

W podobnym badaniu, przeprowadzonym w 2013 roku, także najwięcej ankietowanych (51%) jako najbardziej energochłonny element gospodarstwa domowego wskazało sprzęt RTV/AGD – mówi Paulina Gadomska-Dzięcioł z Effective PR, organizator badania. Te wyniki pokazują, że mimo podejmowanych programów edukacyjnych, wiedza z zakresu energochłonności naszych domów zmienia się bardzo powoli.

Zobacz także: Styropian. Dlaczego warto ocieplić ściany

Takie wyniki niepokoją przede wszystkim ze względu na rosnące zagrożenia związane z nadmierną emisją dwutlenku węgla oraz wyczerpywaniem się nieodnawialnych źródeł energii, wykorzystywanej do ogrzewania, i idącą za tym konieczność ograniczenia jej zużycia.

Sektor mieszkaniowy to największy krajowy konsument energii – mówi arch. Monika Kupska-Kupis z firmy VELUX, ekspert kampanii Energooszczędność w moim domu. W Europie budynki pochłaniają około 40 % zużywanej energii, kryjąc duży potencjał jeśli chodzi o zmniejszenie zużycia.

Polacy o energii w domu i mieszkaniu 2015.jpg
Polacy o energii w domu i mieszkaniu 2015.jpg

Aby znacząco ograniczyć ilość energii potrzebnej dla budownictwa mieszkaniowego, konieczna jest popularyzacja energooszczędnych standardów w budownictwie. Dotyczy to zarówno nowo budowanych domów, jak i już istniejących.

Są rozwiązania, które pozwalają zmodernizować nawet bardzo stare budynki, znacząco podnosząc ich standard energetyczny – dodaje Piotr Pawlak z firmy ROCKWOOL. Jeśli średnie zapotrzebowanie na ciepło w budynkach konwencjonalnych, budowanych starymi metodami wynosi od 120 kWh/m2 do 250 kWh/m2 (rocznie), to dzięki termomodernizacji można je zmniejszyć do standardu energooszczędnego, tj. 60—70 kWh/m2. Do tego potrzebne jest jednak przekonanie właścicieli, że warto, również z powodu konkretnych oszczędności finansowych z tytułu mniejszych opłat eksploatacyjnych.

O korzyściach wynikających z termomodernizacji wie, i zdaje się być przekonana, coraz większa część polskiego społeczeństwa. W badaniu „Energooszczędność w moim domu 2015” najczęściej wskazywanym działaniem, które może przynieść największe oszczędności finansowe, była termoizolacja, rozumiana jako ocieplenie ścian, fundamentu i dachu (74% wskazań).

Natomiast na drugim miejscu na liście działań zmierzających do zmniejszenia domowych opłat za energię znalazła się wymiana żarówek tradycyjnych na bardziej energooszczędne źródła światła (65% wskazań). W pytaniu dotyczącym czynników wyboru oświetlenia większość respondentów (78%) podkreśliło, że w pierwszej kolejności kieruje się kryterium energooszczędności, następnie kryterium ceny i zastosowania technologii LED.

Rzeczywiście energooszczędne źródła światła, w tym lampy LED, stają się już właściwie standardem – mówi dr Andrzej Wiśniewski, doradca techniczny OSRAM. Najważniejszą zaletą oświetlenia LED jest mniejsze zużycie energii (nawet do 90%), w porównaniu z tradycyjnymi źródłami światła. Ponadto diody elektroluminescencyjne są nadzwyczaj trwałe, mogą świecić do 40 tys. godzin. Są także znacznie bardziej odporne na częste włączania i wyłączania oraz wahania napięcia. M.in. za te właśnie cechy twórcy technologii LED niedawno otrzymali Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki.

Co ciekawe, pytani o najważniejsze czynniki wyboru oświetlenia respondenci badania „Energooszczędność w moim domu” najrzadziej wskazywali markę produktu. A ta, jak podkreśla dr Wiśniewski, ma istotne znaczenie:

Należy zwracać szczególną uwagę na wybór odpowiednich typów lamp LED, ponieważ na rynku dostępnych jest wiele tego typu źródeł światła o niskiej jakości, które nie zapewniają odpowiednio wysokich oszczędności eksploatacji oświetlenia, bezpieczeństwa użytkowania, a wytwarzane światło może niekorzystnie oddziaływać na wzrok użytkowników. Wybór markowych produktów gwarantuje niskie koszty eksploatacji oświetlenia oraz bezpieczną eksploatację lamp LED.

Badanie opinii publicznej „Energooszczędność w moim domu 2015” zrealizowano w ramach kampanii edukacyjnej, prowadzonej z inicjatywy firm z branży budownictwa zrównoważonego: NSG Group, Osram, Rockwool i Velux. Celem kampanii jest zwiększenie świadomości społecznej w zakresie ograniczenia energochłonności budynków oraz stosowania rozwiązań zmniejszających zużycie energii w mieszkaniach i domach.

Partnerami kampanii „Energooszczędność w moim domu” są: NSG Group – właściciel marki Pilkington, Osram, Rockwool, Velux, Green Cross Poland, Instytut na Rzecz Ekorozwoju, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Polska Izba Gospodarcza Energii Odnawialnej, Pracodawcy Rzeczpospolitej Polskiej oraz Stowarzyszenie Architektów Polskich.

Organizator kampanii: Effective Public Relations

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także