Dom w stylu country, jak malowany
Rosnące zainteresowanie domami wiejskimi wiąże się przede wszystkim z poszukiwaniem równowagi wobec nieznośnego, nieustającego pośpiechu związanego z życiem w mieście, ale też i tęsknotą za czymś autentycznym, tradycyjnym – za stabilizacją i komfortem. Czy ta odnowiona rezydencja spełniła te oczekiwania i pokładane w niej nadzieje na lepsze, bezstresowe życie? Przekonajcie się sami.
Pracownia architektoniczna: Lenka Míková
Lokalizacja: Czechy
Realizacja: 2017 rok
Odpowiedzią na potrzeby miejskich mieszkańców jest renowacja starych, zaniedbanych domów wiejskich i adaptacja starych pomieszczeń użytkowych do nowych, coraz większych wymagań klientów, którzy poszukują komfortu i spokoju na możliwie najwyższym poziomie. Taki właśnie było ze starą zagrodą, która przeszła gruntowną renowację.
Zaczerpnąć z tradycji to, co najlepsze
Ten dom powstał z połączenia i zaadaptowania dwóch budynków – startej stodoły oraz drewnianej chałupy wykonanej z bali. Architekci postawili sobie za cel wydobycie i zachowanie tradycyjnego charakteru budynku, przy jednoczesnym zapewnieniu autentycznego komfortu życia. W tym celu podczas renowacji postawiono na naturalne materiały i ręcznie wykonane meble i elementy aranżacyjne wnętrz.
W środku domu poczujemy i zobaczymy tradycyjny charakter wnętrz, dzięki zastosowaniu kamienia, drewna i ziemi. Współtworzą one klimat, który sprawia wrażenie, sędziwej, wrodzonej niedoskonałości tak obcej sterylnym, perfekcyjnym formom i symetrii będącej nieodzownymi elementami wystroju nowoczesnych wnętrz.
Udane połączenie
Pierwotna zagroda składała się z dwóch domów – drewnianej chałupy z bali i kamiennej stodoły, ułożone w naturalny sposób kompleks budynków w kształcie litery "L". Aby zachować te tradycyjne ułożenie, architekci zdecydowali się na minimalne interwencje w bryłę połączonych budynków.
Główne zmiany dokonano wewnątrz. Oba domy mają zaaranżowaną posiadają przestrzeń mieszkalną eksponującą konstrukcję wnętrza dachu.
Podkreślono oryginalną specyfikę każdego z tych dwóch budynków poprzez zachowanie rzeźbiarskiej objętości tradycyjnej, „czarnej” kuchni w drewnianym domku i panoramiczny widok wychodzący z bram kamiennej stodoły. W obu domach pojawił się też nowy element, przypominający czarny "komin".
Tchnąć nowe życie
Dwoistość obu domów łączy cały projekt - ich odmienny charakter i pierwotne funkcje odzwierciedlają się w nowo zaadaptowanych wnętrzach rezydencji zastosowaniu i ogólnym podejściu architektów do procesu ich rekonstrukcji.
Chałupa z bali pełni całkowicie funkcje mieszkalnej i ma bardziej tradycyjny charakter, choć większość elementów wnętrz i konstrukcji była zastana w złym stanie technicznym, że musiała zostać zastąpiona. Podobnie jak w typowych domach werbalnych, pozostaje raczej ciemna, zamknięta i intymna, jej tradycyjny charakter jest przede wszystkim wyeksponowany poprzez szorstkie, „ręcznie” zaaranżowany wystrój wnętrz.
Nowoczesna stodoła
Stodoła zaś jest domem uzupełniającym, służy jako letni salon i miejsce dla zaproszonych gości. Ogólne sprawia ona wrażenie bardziej otwartej i lekkiej, a ingerencja we aranżacje wnętrz były odważniejsze.
Pierwotne kamienne mury zostały uzupełnione o nową betonową ścianę, która kryje schody i saunę. Nad tymi ścianami wszystkie powierzchnie wewnętrzne zostały ujednolicone poprzez zastosowanie białego neutralnego koloru wnętrz, w celu podkreślenia oryginalnej drewnianej konstrukcji dachu.
Główna przestrzeń mieszkalna w stodole rozciąga się aż na tarasy poprzez zastosowanie składanych, szklanych drzwi i otwiera się na zielony krajobraz dzięki szerokim przeszkleniom. Nowym „sercem” przestrzeni stodoły jest otwarty kominek zbudowany z potężnego kamienia, pozyskanego z pobliskiego stoku.