Dom pod adresem Tamiza 1

Widoczny na zdjęciach dom wygląda na pierwszy rzut oka tak, jakby został podtopiony przez powódź. Tak naprawdę pływa on po Tamizie i jest chwilową atrakcją turystyczną Londynu.

Dom pływa „pod banderą” Airbnb, internetowej platformy służącej do publikowania ofert i rezerwowania miejsc pobytu na całym świecie. W bazie znajdują się pokoje, mieszkania, domy, zamki i wille ze 190 państw i 34 000 miast. Airbnb promuje się hasłem „Wszędzie jak w domu”. Skoro wszędzie, to również na środku rzeki.

Firma zbudowała pływający dom. Autorami projektu są bliźniacy Nick i Steve Tidball, którzy są absolwentami Bartlett School of Architecture, a obecnie pracują w branży reklamowej jako dyrektorzy kreatywni. Bracia chcieli połączyć w swojej koncepcji ducha animowanych filmów Pixara oraz Primrose Hill, urokliwej, spokojnej dzielnicy w Londynie.
Dom nie jest tylko dekoracją na pokaz, która dobrze wygląda z zewnątrz, a w środku jest pusta. Znajdują się w nim w pełni wyposażone pomieszczenia: dwie sypialnie, łazienka i salon.

Po elewacji obiektu pnie się glycinia kwiecista. Na oryginalnej barce zostało wygospodarowane miejsce na ogródek, w którym stoi buda dla psa.

Obiektowi został przyznany adres Tamiza 1. Będzie pływał po przecinającej Londyn rzece do 23 maja. Ostatniego dnia w domu zamieszka zwycięzca konkursu zorganizowanego przez Airbnb wraz z trójką wybranych osób. Czasowi lokatorzy będą mogli odpocząć czytając książki ze starannie dobranej pod względem tytułów biblioteczki.

Nie to będzie jednak największą atrakcją. Na mieszkańców pływającego domu będzie czekać relaksujący masaż, a następnie kolacja. Przygotuje ją Robert Ortiz, szef kuchni w londyńskiej restauracji Lima, nagrodzonej gwiazdką Michelin.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News